Za co lubię Anglię?

autor Klaudia
Big Ben Londyn

Znalazłam się tutaj trochę z przypadku. Nie do końca z własnego wyboru. Mimo wszystko cieszę się, że tu mieszkam i mam bezpośredni kontakt z brytyjską kulturą. Jakie wartości i zwyczaje mi się w Anglii podobają? Zapraszam do lektury.

UPRZEJMOŚĆ

W kontaktach powierzchownych – na ulicy, gdy pytamy kogoś o drogę, w sklepach, supermarketach, kawiarniach, urzędach, biurach – Anglicy są bardzo uprzejmi i chętnie pomagają. Zazwyczaj panuje tu dosyć wysoka kultura osobista, przyjazne nastawienie i duży poziom wyrozumiałości. Taka życzliwość w przestrzeni publicznej zdecydowanie ułatwia życie. Tutaj nie ma głupich pytań, większość osób stara się pomóc, nikt się nie denerwuje, jeśli nawet innym w jakiś sposób przeszkadzamy. Jest mniejsza tendencja do oceniania, wyciągania pochopnych wniosków czy wytykania innym błędów.

No matter the problem, kindness is always the right response.

L.R.Knost

Pod tym względem, dla mnie życie tu jest łatwiejsze i mniej nerwowe. Kierowcy wpuszczają do ruchu innych kierowców i zawsze zatrzymują się przed przejściem dla pieszych. Kobiety w ciąży są przepuszczane w kolejkach. A propos kolejek, o tym też chciałam co nieco napisać 🙂

USTAWIANIE SIĘ W KOLEJKACH

Podoba mi się to, że Anglicy praktycznie wszędzie ustawiają się w kolejce i pilnują tego, by nikt z tej kolejki nie wypadł. Często też przepuszczają innych, jeśli akurat dwie osoby jednocześnie podejdą do kasy lub gdy ktoś kupuje tylko kilka rzeczy. W Anglii nie zdarza się tak, by ktoś wciskał się do kolejki lub przepychał się na początek. Takie zachowanie jest uznawane za szczyt złych manier i jest całkowicie niedopuszczalne.

Ustawianie się w kolejce obowiązuje również na przystankach autobusowych. Czasami tej kolejki na pierwszy rzut oka nie widać, ale zazwyczaj każda osoba stojąca na przystanku wie, kto był tu wcześniej i wsiada do autobusu dopiero za tymi osobami.

Pamiętam jak kiedyś, na początku mojego pobytu w Anglii, czekałam na przystanku, na którym nikogo nie było, ponieważ do przyjazdu autobusu było jeszcze sporo czasu. Usiadłam na ławce i zaczęłam czytać gazetę. W międzyczasie pojawiło się więcej ludzi. Nie zauważyłam, gdy nadjechał autobus. Pan stojący obok zapytał mnie, czy czekam na ten numer. Odpowiedziałam, że tak, a on wykonał gest ręką, bym weszła pierwsza. Dopiero jak ja wsiadłam, wsiedli wszyscy pozostali. Wtedy właśnie zdałam sobie sprawę z tego, jak ważna jest w Anglii „kolejkowa etykieta” i jak ściśle jest przestrzegana 🙂

W Polsce ze względu na czasy komuny, stanie w kolejkach jest raczej negatywnie kojarzone. Ludzie denerwują się, gdy muszą długo czekać i jeśli mogą, korzystają z różnych sztuczek, by tą kolejkę ominąć. W Anglii natomiast grzeczne ustawianie się w kolejce to wręcz wartość narodowa, ważna i ceniona umiejętność, z której wielu Brytyjczyków jest chyba nawet dumnych.

An Englishman, even if he is alone, forms an orderly queue of one.

George Mikes

TOLERANCJA NA INNOŚĆ

W Anglii jest zdecydowanie większa niż w Polsce tolerancja na inność. Szanuje się prywatność innych ludzi, ich osobiste poglądy i wybory. Nie narzuca się innym swojego zdania. Nie zwraca się również uwagi na to, jak ktoś wygląda, jaki ma kolor skóry i jak się ubiera. Uważam, że tego typu tolerancja przydałaby się trochę niektórym Polakom. Szczególnie tym, którzy lubią oceniać życie innych i wtrącać się w nie swoje sprawy.

Tolerance is accepting differences in other people. It is thinking ‘It is OK that you are different from me.’

Cinthia Amoroso

Na marginesie dodam, że dla mnie osobiście tolerancja jest bardzo ważną wartością. Oczywiście, nie jest to wartość najwyższa, co oznacza, że są inne wartości wyższe, jak na przykład świadomość dobra i zła. Tolerancja kończy się tam, gdzie dzieje się krzywda. Warto o tym pamiętać.

PODEJŚCIE DO DZIECI

Bardzo podoba mi się angielskie podejście do dzieci, zwłaszcza tych małych. Dzieci tutaj traktowane są poważnie, rozmawia się z nimi prawie tak samo jak z osobami dorosłymi. Widać duży szacunek do dziecka.

Anglia jest krajem bardzo przyjaznym dzieciom. Jest tu dużo placów zabaw, które są zadbane i solidnie wykonane, oraz miejsc, gdzie można fajnie spędzić czas z całą rodziną. Miejskie autobusy są przystosowane do tego, by łatwo do nich było wejść z wózkiem i prawie wszystkie toalety wyposażone są w przewijaki. Ponadto, istnieją tu takie placówki jak Children’s Centres, w których organizowane są darmowe zajęcia dla matek z dziećmi.

Dzieci (a także osoby starsze i niepełnosprawne) są traktowane jak ważni członkowie społeczeństwa. Jest dla nich przestrzeń w życiu społecznym, nie wyklucza się ich, wręcz przeciwnie – okazuje się im dużą sympatię i wyrozumiałość.

A person’s a person, no matter how small.

Dr Seuss

PODSUMOWANIE

Powyżej przedstawiłam te zwyczaje i wartości, które mi się w Anglii podobają. Jednak niektóre z tych wartości, jeśli zostaną pociągnięte do ekstremum, przestają być zaletami, a stają się wadami. I właśnie o tym będzie kolejny artykuł – opiszę to, czego w kraju Szekspira nie lubię.

Zapraszam do regularnego odwiedzania mojego bloga.

Jeśli artykuł Ci się podobał, polub mnie proszę na Facebooku. Będzie mi miło 🙂

Klaudia Bloguje

Przeczytaj również:

O hartowaniu dzieci w Anglii

O angielskim wychowywaniu dzieci słów kilka

Polska Mama kontra British Mum

5 prostych angielskich słówek o mało znanych znaczeniach

Padał deszcz… Jak to powiedzieć po angielsku?

Jak mądrze kochać dziecko?

Zobacz również

Zostaw komentarz

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.